poniedziałek, 22 czerwca 2015

Niewidzialny Rozdział 1 (KagaKuro)



     OKey taak nareszcie twoje upragnione KagaKuro jest gotowe :D
Mam nadzieje że się spodoba    dobra nie będę przedłużać więc^^ A tak se pomyślałam że zrobię dłuższe opowiadanie.
            Co wy na to!!!
                 
                                                 Milego czyatania ~Temi <3                 

                            

                                                ~~~~Rozdział 1~~~~

Paring: Kagami x Kuroko


   Ta jakby to powiedzieć jestem duchem tak duchem ale żyje. Chodzi o to że jestem nie zauważalny,
Czasami to się przydaje mogę spać na lekcjach ale najgorzej jak chce zagadać do jakiegoś chłopaka to mnie nie widzi. Gdybym był o jakieś 50 cm wyższy to byłoby idealnie ale nie matka natura zmusiła żeby być małym na górze i na dole xD. Chodzę do pierwszej klasy liceum Seirin. 
Jesteśmy w połowie drugiego semestru więc zaczęła się jazda wszystkie kujony i mózgi zaczęły lizać dupę nauczycielom i kuć no bo w końcu muszą mieć świadectwo z paskiem. 
Ehhh żygammmmmm jeśli chcesz mieć pasek to się ucz a nie. Ja może nie kuje najlepiej 
ale pasek to mogę mieć na dupie. Dobra muszę się ogarnąć do szkoły. 
Przewróciłem się na drugi bok żeby zobaczyć która godzina. Zegarek pokazywał 7:30.
Dobra jak szybko zjem śniadanie i ubiorę to może zdążę. Więc szybko wyciągnąłem 
z szafy czarny T-shirt, niebieską koszulę i musztardowe spodnie. Oczywiście jak to ja gdy zamykałem drzwi musiałem się potknąć o jakieś szmaty i runąć na twarz. I nie obyło 
bez szkód tylko rozwalona warga ale co tam.
Moich rodziców nie ma bo wyjechali na spotkania służbowe i powinni być dopiero 
za miesiąc więc zjadłem ,,płatki” Do kartonu wlałem mleko i gotowe takie jak w amerykańskich filmach xD.
Zabrałem plecak i wybiegłem z domu zapominając o ich zamknięciu no i musiałem
 się wrócić więc trochę czasu mi zleciało. Zdyszany dobiegłem do przystanku
 i czekałem aż przyjedzie autobus.
Nikt nawet mnie nie zauważył, przyzwyczaiłem się do tego.
 Nie mam co robić więc zobaczę jacy ludzie mają mnie w dupie. Hmm, 
jakaś stara babcia siedzi i rozwiązuje krzyżówki,dziadek z rowerem
 próbuje zagadać do jakieś laski ale cóś mu chyba nie pykło bo dostał z liścia od niej
( Życie nic nie poradzisz), gimbusy oglądają porno, jakieś panie chyba zgubiły latarnie albo szukają, młoda mama z dzieckiem które chyba jako jedyne się na mnie patrzy i jeszcze
 jakiś wysoki koleś w czerwonych włosach. Ta i to chyba na tyle by nas było może 
dlatego że to ta godzina.
NO WŁAŚNIE!!! GODZINA!!! Mam pięć minut na dojście do szkoły. 
Jeszcze chwile poczekałem i przyjechał autobus. Okey, wszyscy wsiedliśmy
 do pojazdu i zaczeli  kasować bilety.
NO tak bilet ;____; Nie jak to zapomnieć biletu nie po prostu super. 
Może jakoś mi się uda jechać na gabe, więc usiadłem na końcu żeby mieć dobry widok na wszystkich ludzi. Akurat przede mną siedział Hamburger czyli czerwono włosy, 
a dlaczego takiego przezwisko no bo miał jakieś 5 hamburgerów w reklamówce
 i jeszcze jeden jadł. 
Jezu ile można jeść chociaż mu nadwaga nie grozi bo od razu 
wykrywacz ciach od razu wyczuł od niego sześć opak Mrauu. 
Gdy tak siedziałem i rozmyślałem o moim hamburgerze to już dosiadły się 
do niego panie od latarni i zaczęły się kleić.
Dobrze że siedziałem blisko i mogłem słyszeć ich rozmowę:

- Hey, twardzielu widzę że tak sam siedzisz i potrzebujesz towarzystwa hmm?-
-Wiesz jakoś nie bardzo.-
-Oj no nie bądź taki nooo,-
- Sory misiu zluzuj majty bo jestem homo-
- Aaa gej no to sory ale wiesz facetów to też mamy niezłych.- Zrobiła dziubek, złapała go bardzo blisko jego męskości i wstała. 
Wysiadła przy najbliższym przystanku. Dobra gej no nie takie szczęście normalnie nie mogę. 
Gdybym jeszcze miałbym tylko jego zdjęcie to by było idealnie.
Dobra trzeba się ogarnąć więc OGAR no bo przecież i tak nie porucham,
 a nawet nie zagadam więc nie robię se nadzieji. 
Tak myślałem i autobus stanął i wszedł do niego kto zgadnijcie?? NO!!! Kanar, a ja oczywiście bez biletu YOLO. Ta mój portfel na tym ucierpi :c. Dobra ciekawe co powie hamburger:
- Kontrola biletów. Bilecik proszę.- Stara babcia w granatowej marynarce i spodniach takiego samego koloru.
 Niska z uśmiechem patrzyła na hamburgera takim dziwnym wzrokiem 
ale niech pamięta hamburger jest mój. Jak cos to mogę ugryźć!!!
- Ależ oczywiście- Hamburger powiedział to bardzo miłym  głosem zgaduje że ma bana na twarzy.
Babcia podeszła do mnie nie wiem, nie gdzie, nie wiem kiedy mnie zauważyła pewnie te wszystkie kanary mają jakiś radar w oczach. 
I jeszcze dziwne się na mnie patrzyła:
- Bilecik!- Powiedziała takim trochę dziwnym tonem i wyciągnełą rękę.
-Wie pani ja go gdzieś miałem ale chyba mi gdzieś wypadł- Zacząłem się tłumaczyć ale chyba mi to nie wychodziło bo patrzyła się na mnie jeszcze straszniejszym wzrokiem.
- O ja chyba znalazłem twój bilet- Nagle hamburger obrócił się w moją stronę z bananem na twarzy trzymając bilet, który przed chwilą skasował.
- No dobrze ale następnym razem miej bilet- Kanar puścił do mnie oczko i uśmiechnęła się do czerwono włosego i poszła dalej psuć dzień innym istotom ludzkim.
- A tak właściwie to jestem Kagami – Podał mi rękę mój wybawca.
- Kuroko – Odwzajemniłem uśmiech i podałem rękę żeby go uścisnąć . 
Moja ręką w porównaniu z jego to była jak tygrys i mały kot brytyjski. (SO SAD)
- Dzięki za uratowanie tylka – Popatrzyłem na jego twarz te jego rysy twarzy czerwone włosy, malinowe usta, czerwone oczy i te rozdwojone brwi.
- A luz możesz mi się kiedyś odwdzięczyć jakimś burgerem – Zaczął się śmiać a ja wstałem i pochyliłem się nad nim.
 Kagami miał wyraz twarzy mówiący,, WHAT THE FUCK” a ja po prostu chciałem dotknąć jego brwi nioo nie myślcie sobie nie wiadomo czego nio NIE DZIŚ xD.
- Ah sory musiałęm ich dotknąć-
- Nie no spoko każdy chce ich dotknąć – Zaczęliśmy się śmiać normalnie czułem się jak  w niebie poprawka w gejowskim niebie. Chwile jeszcze rozmawialiśmy ale Kagami musiał wstać:
- Dobra to mój przystanek więc muszę spadam do szkoły - EJ ZARAZ przecież to i 
mój przystanek :3
- Okey wiesz ja wysiadam na następnym .– Podeszłem do niego bliżej i pociągnąłem go za bluzę.
- Ale wiesz zadzwoń do mnie kiedyś.-Pochylił się i byliśmy bardzo blisko siebie.
 Wsadziłem mu karteczkę z moim numerem do kieszeni.
- Jasne zawsze i wszędzie. – Odsunął się ode mnie i wyszedł, a że ja taki ŚMIESZNY to też wysiądę.
Na szczęście było dużo ludzi więc szybko wyskoczyłem. 
   Szedłem kilka metrów od niego żeby mnie nie zauważył.



                         ~~~~~~~~~~KONIEC ROZDZIAŁU 1~~~~~~~~~~





      Dobra skończone okey więc następne to chyba będzie naruto 3 rozdział ale muszę się spieszyć bo 3 lipca jadę do Turcji. Co do notki to znowu zajęła mi ponad 1000 słów wiecie chyba teraz będę tak pisać mam nadzieje że tak lepiej. Jak coś to piszcie :D Nawet powiem wam że mi to wyszło bo myślę że się spodoba już coraz więcej osób komentuje normalnie nie wiecie jak się cieszę *****o*****




           

7 komentarzy:

  1. ARIGATO.... ARIGATO... ARIGATO... za rozdziałowe opowiadanie. Tylko... wait... co z tym Kuroko? Podmienili go? No nie ważne. Cokolwiek, aby tylko Kagakuro było.
    ;-; Czyli ja mam napisać Aokaga teraz... spoko... ale najpierw dla Aiko Aokuro... boniu... może ja tydzień z Aomine zrobie xD Aokaga, Aokuro, Aokise... coś jeszcze... ;-; podziękuję... zatem Arigato jeszcze raz ^^. Czekam na kolejne rozdziały.... i inne opowiadania xD Naruto to by już się dawno skończyć przydało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hhehehe.......Te Aokise to podkreśl se nawet, czy coś... xDDD

      Usuń
  2. Nio właśnie o to chodziło że Kuroko właśnie miał taki byc zboczony karzeł xDDDD
    Nie no spko napiszesz kiedy będziesz miała czas ważne że będzie.
    Nio właśnie muszę się wsiąść za to Naruto :3

    OdpowiedzUsuń
  3. I tym oto sposobem poznałam osobę, która równie jak ja robi z Kuroko wersję Aomine 2.0 Junior xDDD Hehe, świetne....*-* *TYLKO CZEMU TAKIE KRÓTKIE!!! ;---;* Może Kagakuro nie jest moim życiowym spełnieniem, ale czytałam to z bananem na twarzy xD *Shadow Vision potwierdza....*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oh wielkie dzienki juz myślałam że się nie podoba :3 a jednak i bardzo sie ciesze że mnie rozumiesz. Nio bo to jakoś samo tak wyszło no miał byc taki troche zboczony a wyszło jak zwykle nooo. WWWim to było troszkem za krótkie ale spoko oko będzię drugi rozdział :3

      Usuń
  4. Kuroko ty niegrzeczne dziecko ty ;-; Aomine junior .-. Hai .-.
    Ale całość jest super :3 Czekam na drugi rozdział! :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. UFF wielkie dzięki za koma^^ I cieszę się bardzo^^ baldzo ze sie podoba^^
      Nio cekajcie bo na pewno 2 rozdział bedzię :3

      Usuń